sobota, 13 grudnia 2014

1. Can't stop.

Po skończeniu magisterki z fizjoterapii niezmiernie cieszyłam się z tego że wybrałam się na ten kierunek. Bardzo podobały mi się te studia. Byłam jedynaczka, a moi rodzice mieli własną firmę. Nie miałam wszystkiego co chciałam. Zawsze musiałam sobie na to zapracować. Zaczęłam szukać jakieś pracy. Siedząc sama na lunchu, szukając w telefonie jakiś ogłoszeń gdzie nie potrzebowali by jakiegoś fizjoterapeuty dosiadła się do mnie jakaś blondynka. Była w okolicach mojego wieku. Usiadła, uśmiechnęła się i zaczęłyśmy rozmawiać. Tak poznałam Ole. Także skończyła studia ale inny kierunek. Miała narzeczonego i tak jak myślałam była w moim wieku. Wymieniłyśmy się numerami i każda poszła w swoją stronę. Miałam nadzieje że się odezwie, wiec pewnie wiecie jakie było moje zdziwienie kiedy wieczorem dostałam sms z zapytaniem kiedy i gdzie idziemy na spotkanie. Wydawała mi się sympatyczna wiec postanowiłam się z nią umówić. Tak się złożyło ze obu nam pasowało w sobotę, także miałyśmy iść do jakiegoś klubu. Ja mieszkam w Łodzi a ona w Bełchatowie wiec postanowiłyśmy się spotkać u niej. Czas iść na zakupy bo moja lodówka zaczęła świecić pustkami. Szafa za to była do oddania, ponieważ dużo rzeczy na mnie wisiało. Jako ze był dzisiaj dzień wolny poszłam na jakieś zakupy. Na imprezę kupiłam sobie wybrany zestaw. Przeczuwałam że nie będziemy same. Nadszedł dzień imprezy. Wymalowałam się i ubrałam. Mam prawko to napisałam do Oli o adres. Wiadomo mi było ze stamtąd pojedziemy do klubu. Kiedy dojechałam zegarek wskazywał godzinę 21. Byłam pod danym adresem i wyszłam z auta. Rozglądałam się po osiedlu ale jakoś nie mogłam wypatrzeć Oli. Poczułam jak ktoś mnie klepie.
  • Macham ci i macham, a ty nic. (Ola)
  • Nie zauważyłam cie.
  • Jak ty ślicznie wyglądasz.! (Ola)
  • Ty tak samo. !
  • Dobra chodźmy bo ten mój to mnie już wyklęte ma że za długo w szafie siedziałam -uśmiechnęła się do mnie i zaczęła prowadzić w stronę jednej z klatek- Tak tylko wspomnę bo nie wiem czy ci mówiłam że mój chłopak jest siatkarzem i gra w Skrze. I ogólnie to zebraliśmy się całą drużyną z ich dziewczynami i będziemy w klubie.
  • Kurde mogłaś mi powiedzieć to bym się lepiej ubrała.
  • Proszę cię wyglądasz świetnie.! (Ola)

Aleksandra wbiła kod i weszłyśmy na klatkę. Mieszkała na I pietrze, jak to się śmiała bo jak Karol wraca z imprezy to przynajmniej nie ma daleko. Weszłyśmy do mieszkania, w którym już słychać było głosy i muzykę. Chciałam ściągnąć szpilki ale Ola powiedziała że mam się nie wygłupiać. Weszłyśmy do salonu i ujrzałam tam 6 chłopaków. Kłosa, Wrone, Uriarte, Conte, Włodarczyka i jakiegoś młodego, którego zbytnio nie kojarzyłam. Musiał być nowy.

  • Zamknąć się na chwile.-wydarła się Ola i nagle była cisza jak makiem zasiał, nikt się nie odezwał- To jest moja koleżanka Izabela.
  • Siemanko. (odezwał się chórek)
  • Miło poznać. (Conte)
  • Mi też Facu.
  • Wino, czysta czy drinka? (Karol)
  • Dziękuję, prowadzę.
  • Nie wygłupiaj się przecież możesz spać u nas. (Ola)
  • Co ty. Wrócę do domu.
  • Nie będziesz po nocach jeździć. Zostajesz i nie dyskutuj. Robię ci drinka.(Kłos)

No i wyszło że musiałam zostać. Wypiliśmy sobie po drinku, zawołaliśmy bardzo dużą taksówkę i pojechaliśmy na imprezę. Wchodząc do klubu już czułam że to będzie super. Wiadomo nie można się za dużo napić bo trzeba trzymać fason i kulturę. Podeszliśmy do ochroniarza który wpuścił nas do loży. Zauważyłam już dużą grupkę ludzi, pijąca i śmiejącą się. Nie powiem interesowałam się siatkówką. Sama kiedyś grałam także kojarzyłam większą część zawodników. Teraz tam czasem pojadę na jakiś mecz. Przywitałam się ze wszystkimi i usiadłam kolo Oli i Andrzeja. Można było porozmawiać ale trzeba było do siebie krzyczeć. Postanowiłyśmy z dziewczynami iść zatańczyć. Chłopacy zostali przy stolikach bo jak to wiadomo. Siatkarze i taniec to nie jest zgrany duet. Puszczali niesamowite kawałki. Bawiłyśmy się świetnie i nie spieszyło się nam zbytnio do chłopaków. Poczułam jak ktoś łapie mnie za brzuch i tańczy blisko mnie. Odwróciłam się i zobaczyłam Conte. Był już trochę wstawiony. Zaraz dołączyła reszta chłopaków i wszyscy bawiliśmy się razem. Generalnie jeden z nich nie pil. Jak na tak dużą grupę chłopaków dziewczyn było dosyć mało. Czyżby chłopacy nie chcieli się do nich przyznać. Z partnerkami byli tylko Wlazły, Winiarski, Włodarczyk i Kłos. Cala Skra wolna? Az niemożliwe. Piechocki. Przypomniało mi się. To na nim tak psy wieszali. Młody gniewny. Naprawdę polubiłam Dagmarę, Paulinę, Weronikę i Ole. Świetne babki. Impreza skończyła się około 4 rano. Wypiłam tylko jednego drinka, jakoś nie wchodził mi alkohol. Każdy wrócił do swojego mieszkania. Ja i Andrzej pojechaliśmy do Oli i Karola. Jak się później dowiedziałam w mieszkaniu Wrony było zalanie i ma teraz remont. A ze nie miał gdzie spać to pomieszkuje u nich. Ola chciała mnie położyć u nich w sypialni ale powiedziałam ze to jest ich pokój a ja położę się w dużym pokoju. Okazało się ze tam śpi Andrzej.

  • Ja się położę na podłodze. (Wrona)
  • Nie wygłupiaj się, ja się położę.
  • Nie ma takiej opcji. (Wrona)
  • Okej. To to pójdźmy na kompromis. To jest moja polowa łózka, a to twoja. Nie przekraczamy granicy. Nie jestem jakąś napaloną hotką.
  • Pewnie. Nawet tak nie pomyślałem.

Jako ze przyjechałam nieprzygotowana bo miałam zamiar wrócić nie miałam nic do spania. O bieliznę się nie martwiłam bo zawsze miałam ze sobą jakieś majtki. Dostałam od Andrzeja jakaś jego koszulkę, trochę się pośmialiśmy bo wyglądałam w niej jak w sukience. Ja z moim 175 prezentuje się nawet okej jak Andrzej stal koło mnie. Ale jego ciuchy były duże. Jakoś tak położyliśmy się do łózka ale spać mi się nie chciało. Słyszałam ze Andrzej tez nie śpi.

  • Spisz? (Wrona)
  • Nie.
  • A chcesz? (Wrona)
  • Właśnie nie mogę zasnąć.
  • Ja też. Pogadamy? (Wrona)
  • Możemy porozmawiać.
  • Gramy w pytania? (Wrona)
  • Dobra. Zaczynaj.
  • Ulubiony siatkarz Skry Bełchatów i dlaczego jestem to ja? (Wrona)
  • Hahahaha. Chciałbyś. Niestety muszę zniszczyć twoje marzenia. Jest nim Michał Winiarski.
  • A idol siatkarski? (Wrona)
  • Krzysiu Ignaczak.
  • Ej ale gramy bez zahamowań? (Wrona)
  • Możemy, tylko zależy czym dla ciebie jest bez zahamowań.
  • Masz kogoś? (Wrona)
  • Nie. Jestem sama.
  • A co byś zrobiła gdybym cię pocałował? (Wrona)
  • Powiedziałabym ci że czas przystopować z alkoholem.
  • Hehe. Czym się interesujesz? (Wrona)
  • Z tego co mi wiadomo to teraz moja kolej.
  • Ojj dobra. Udajmy ze tamto to było jedno pytanie. (Wrona)
  • Okej. Siatkówka o dziwo, śpiewam i skończyłam fizjoterapie.
  • Ooo dobrze masujesz. (Wrona)
  • Najlepiej. Musze sobie znaleźć jakieś miejsce do pracy.
  • Z fizjoterapii? (Wrona)
  • Tak.
  • Musze się spytać czy w Skrze nie potrzebujemy. Bo coś tam słyszałem ze ten nasz to ostatnio mówił o wolnym. Ale wiesz co najlepiej będzie jak ja sprawdzę czy się nadajesz. Zrobisz mi masaż może? (Wrona)
  • "Skromny, nieśmiały i miły chłopak. Boi się zagadać i poderwać jakaś dziewczynę ze strachu ze da mu kosza" gdzie jest ten chłopak?
  • Poszedł w niepamięć gdy nikogo nie mogłem sobie znaleźć. To co z tym masażem? (Wrona)
  • Andrzej jest 6 rano. Nie uważasz ze powinniśmy iść spać?
  • Tyle czasu już gadamy?! W doborowym towarzystwie czas szybko płynie. (Wrona)
  • Już się nie podlizuj. Idziemy spać. Dobranoc.
  • A jakiś buziaczek na dobranoc? -wysłałam mu buziaczka- Ejj ale coś lepszego
  • Na lepsze trzeba sobie zasłużyć.
  • Zapamiętam to sobie. (Wrona)


Każde odwróciło się w swoją stronę i poszliśmy spać.

                                      ~*~
Hejka. Rozdzial z opoznieniem poniewaz nie mialam wczoraj jak wstawic. Moze nie ma szalu ale spokojnie to sie wszystko dopiero rozkreca. Postanowilam zmienic tamten rozdzial jako 0, poniewaz jest on dopiero po jakims czasie. Jak na razie bede przedstawiala zdarzenia sprzed jakiegos czasu. Na prawde jesli czytacie zostawcie po sobie jakis slad bo to motywuje i to bardzo. 

8 komentarzy:

  1. ja czytam :) i czekam na dalszy rozwój akcji :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za dodanie mojego bloga do obserwowanych. :)

    Wpadłam tutaj i stwierdzam, że zapowiada się nieźle.

    Zastanawiałam się, zaczynając czytać ten rozdział, kim jest ta tajemnicza Ola. A tu proszę, to Ola od Karola (ojej, nie czuję jak rymuję :D). Nie wiem czemu, ale jakoś tak ją lubię, wydaje się być taką normalną dziewczyną.
    Ta w opowiadaniu też taka się wydaje. :)

    Conte podwalający się do kobiet po alkoholu, skąd to znamy?... ;> Pamiętna imprezka Karola i Wrony w klubie, na którą przyszła chyba cała Skra. :D

    Mmmm... Wrona chyba liczy na coś więcej niż znajomość. ;] I idzie po jego myśli, skoro zmuszeni są spać w jednym łóżku. :D
    Ostatecznie do niczego między nim nie doszło. I dobrze. Co za dużo, to niezdrowo, niech się bardziej poznają.
    Czyżby między Izabelą, a Andrzejem coś miało zacząć się dziać?

    Czekam na następny rozdział i zapraszam do mnie. Nowy rozdział zamieszczę w przyszłym tygodniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. witam i o zdrowie pytam :D
    zostawiłaś u mnie link, więc pomyślałam, że wpadnę, chyba się nie gniewasz :D ?
    a teraz już tak całkiem poważnie, zapowiada się całkiem ciekawie ;)
    czekam na rozwinięcie akcji ;3
    pozdrawiam serdecznie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpadam na pierwszy rozdział, w końcu :D
    Wow, też bym tak chciała przypadkiem poznać Olę... i żeby mnie zaprosiła na taką wypasioną imprezę :D Facundo mnie zbytnio nie zdziwił :P kontakt, który Iza od razu załapała z Wroną na wielki plus :D i te nocne rozmowy, a raczej "100 pytań do..."
    Tylko jedna sugestia (nie zabijaj!), żeby może te dialogi zrobić bardziej tradycyjnie, bo się czuję, jakbym czytała wiadomości w telefonie, a nie rozmowy :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam do siebie na rozdział 11 :) dalszy ciąg wydarzeń z poprzedniego rozdziału i ostatni "dzień przed Spałą" ;)

    http://we-will-be-the-champions.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział :D
    Akcja powoli zaczyna nabierać tempa. Izabela i Andrzej w łóżku? Robi się coraz ciekawiej :D
    Pozdrawiam i do następnego.

    Przy okazji zapraszam na opowiadanie z Michałem Winiarskim w roli głównej.
    http://uwielbiaj-mnie-mimo-wszystko.blogspot.com/p/bohaterowie_20.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog ! :) Super się czyta :) Zapraszam do mnie! Dopiero zaczynam :) http://siatkarskiee-marzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytam ❤ Ma byc z Wronka, hahah ❤
    Czekam na nn ❤

    OdpowiedzUsuń